sztuczna trawa dobra nawierzchnia dla samochodów zdalnie sterowanych
Zabawa

Sztuczna trawa – świetne podłoże do zabawy

W każdym ogrodzie dzieci znajdują sobie ulubione miejsce do zabawy, albo Ty sam je wyznaczasz swoim pociechom. Zarówno w jednym jak i drugim wypadku możesz zauważyć – po pewnym czasie intensywnie trwających zabaw, że trawa w tamtym miejscu “znika”. Dzieje się tak ponieważ ciągłe chodzenie, skakanie, bieganie czy przemieszczanie się zabawek, doprowadza do wydeptywania się trawnika.

Czy można w jakiś sposób temu zapobiec? Sposobu jako takiego na zapobieganie wydeptywaniu trawnika nie ma. W końcu to żywa i delikatna roślinność. Można ewentualnie wziąć pod uwagę zmianę miejsca zabawy dzieci, co jakiś czas. Dosiewanie trawy w miejsca harców naszych latorośli i tymczasowe przemieszczanie naszych pociech w ogrodzie nie ma chyba sensu i zwyczajnie jest syzyfową pracą.

Innym pomysłem, zdecydowanie wartym zachodu, może okazać się wyłożenie sztucznej trawy. Osoby, które się na nią zdecydowały zgodnie przyznają, że była to bardzo dobra decyzja eliminująca problem z wydeptywaniem trawnika. Poza oczywistą korzyścią, takie rozwiązanie pełni także inne bardzo istotne funkcje.

Warto wiedzieć, że sztuczna trawa stanowi nawierzchnię, na której bawią się nasze dzieci. Kolejne warstwy znajdujące się pod nią, mogą pełnić inne ważne funkcje – ale o nich zaraz. Trzeba stwierdzić, że sztuczna trawa sprawdza się świetnie do wszelkich zabaw – jest trwała i nie mamy już problemu z wydeptywaniem towarzyszącym trawie naturalnej.

Jeśli chodzi o dodatkowe warstwy – są połączeniem pianki polipropylenowej o zamkniętych porach. Taka technologia zapewnia wyjątkową wytrzymałość a jednocześnie elastyczność. Posiada świetne właściwości amortyzujące oraz tłumi wszelkie upadki, które mogą się przydarzyć podczas pogoni za latającą zabawką zdalnie sterowaną. Dodatkowo mata nie utrzymuje wilgoci. Rozwiązanie idealne? Chyba można się ku temu skłonić.

Praca

Odświeżenie trawnika po zimie – praca własna czy usługi ogrodnicze?

Zima to czas, w którym zaszywamy się w domu. Niskie temperatury i brzydka pogoda nie pozwalają na przebywanie na świeżym powietrzu i raczenie się urokami naszego ogrodu. Mroźne powietrze i długo utrzymujący się śnieg niekorzystnie wpływają na trawnik. Jest on przerzedzony, poprzecierany, kępy trawy rosną nierówno, gdzieniegdzie widać łyse placki.

Jeśli temperatura będzie już wyraźnie na plusie, możemy rozpocząć naszą misję regeneracji trawnika. Na początek musimy wygrabić wszelkie liście i gałęzie, których przez zimę trochę się nagromadziło. Wyczesujemy także filc – starą i martwą trawę.

Następnie należy przystąpić do wertykulacji, dzięki czemu poprawimy kondycję i wygląd naszego trawnika. Zabieg ten polega na pionowym nacinaniu ziemi na ok 6 cm oraz jej spulchnieniu. Dzięki niemu, nacięte korzenie odżyją, rozgałęzią się a trawnik nam się zagęści.

Kolejną czynnością jest napowietrzenie naszego trawnika, w celu jego rozluźnienia. Służą do tego widły, aerator, lub specjalne nakładki na buty. Potem powinniśmy docisnąć darń do podłoża przy użyciu wielkiego i ciężkiego wałka. Ten zabieg sprawi, że trawnik będzie nam równo wyrastał.

W miejscach, gdzie występują przerzedzenia trzeba dosiać trawę dosypując nasiona wymieszane z ziemią pobraną z docelowego miejsca. Nie można też zapomnieć o regularnym podlewaniu nasion.

Następnie przystępujemy do koszenia. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że trawę należy kosić raz w tygodniu, a w przypadku upalnych letnich dni rzadziej, żeby zagwarantować większą wilgotność przy glebie.

Trzeba też pamiętać o regularnym nawadnianiu, odchwaszczaniu, panowaniu nad kretowiskami, nawożeniu oraz o zapanowaniu nad mchem.

Samodzielna troska o ogród jest oczywiście bardzo przyjemna, ale jeśli Twoje ogrody mają ogromną powierzchnię, lub nie dysponujesz dostateczną ilością wolnego czasu, warto rozważyć skorzystanie z usług ogrodniczych. Jedno jest pewne – oferty pracy dla ogrodników zaczną pojawiać się coraz częściej, bo w zadbanym ogrodzie przyjemnie się odpoczywa.